Czy stare huty i kopalnie mogą być piękne? Przekonajmy się. Industrialną przygodę zaczynamy od Muzeum Hutnictwa Cynku WALCOWNIA Szopienice. Szwendanie się Szlakiem Zabytków Techniki to znakomity pomysł na zwiedzanie, gdy pogoda nie sprzyja aktywności na zewnątrz. Musimy przyznać, że pierwsze spotkanie ze Szlakiem Zabytków Techniki nas zachwyciło. Dlaczego? Zaraz opowiemy.
Zwiedzanie Muzeum Hutnictwa Cynku WALCOWNIA Szopienice
Pierwsza część zwiedzania może niektórych zaskoczyć lub wprowadzić w zachwyt. Motocykle, czyli przepiękne okazy marki Harley-Davidson i Indian cieszą oczy zwiedzających. Czyściutkie, błyszczące – w pełnej krasie, gotowe by wyrwać się na przejażdżkę.
Laik zachwyci się estetyką, a maniak motoryzacji parametrami technicznymi np. trzystopniowymi skrzyniami biegów z 1915 roku.
Na ścianach historia tych kultowych motocykli oraz zaskakująca kolekcja kanistrów, bo przecież benzyną trzeba karmić królów szos. Prezentowane jednoślady pochodzą z lat 1920-1986.
W kolekcji możesz podziwiać także nieustępujące amerykańskim kolegom, polskie jednoślady Sokół i Junak.
W innej sali jest grupa skromniejszych pojazdów — motorowery i skutery różnych marek znanych i lubianych w rzeczywistości Polski Ludowej. Choć wyglądają skromniej w porównaniu z tymi zza Wielkiej Wody, to też mają swój urok. Obiekty pożądania naszych rodziców i dziadków.
Opowieść o walcowni cynku Szopienice
Motocykle to ciekawy dodatek do zwiedzania właściwej części Walcowni. Sercem muzeum jest opowieść o historii przerobu cynku i produkcji blach cynkowych. Z tych blach wytwarzane były m.in. prozaiczne przedmioty gospodarstwa domowego – wiadra, balie i różnej maści pojemniki.
Raduje oczy pięknie zachowany i utrzymany ciąg technologiczny Walcowni Szopienice. Sprzęt naoliwiony, gotowy w każdej chwili do uruchomienia, do rozpoczęcia pracy. Co można tutaj zobaczyć? Niezwykłe zabytki techniki – na przykład maszynę parową z 1903.
W walcowni panuje cisza, ale przy maszynach można za pomocą dostępnych kodów QR sprawdzić w Internecie, jak te olbrzymy wyglądają i hałasują przy pracy. Tak, to wszystko jest na chodzie!
Warto zaglądać na stronę muzeum, bo co jakiś czas organizowany jest pokaz działania urządzeń – wspaniała atrakcja i podróż w czasie.
Na ścianach Walcowni Szopienice wiszą zdjęcia dawnych pracowników zakładu. Warunki pracy były bardzo szkodliwe dla zdrowia, niewielu z nich dożywało 45 roku życia.
Nadal stoją metalowe szafki, wiszą napisy ostrzegawcze i pouczają instrukcje BHP – wrażenie, że wpadliśmy do walcowni w niedzielę, a w poniedziałek znowu będzie tu szum, hałas i żar.
Historia huty Szopienice
Przy okazji zwiedzania poznajemy historię huty. Koncern Georg von Giesches Erben, jeden ze światowych liderów produkcji cynku na świecie, rozpoczął budowę walcowni w 1903 roku. Zakład zaczął działać w styczniu 1904 roku, a pracę znalazło w nim 144 pracowników. W 1917 rozbudowano walcownię. W 1922 zakład kupili Amerykanie – koncern Silesian-American Corporation.
Po wojnie walcownia znana była jako Zakłady Hutnicze Szopienice, a później jako Huta Metali Nieżelaznych Szopienice.
Prywatyzacja w 2000 była początkiem końca. Zakład zakończył produkcję w 2002 roku.
Ciekawostka – warto wspomnieć, że cynk tzw. cyna indyjska pojawił się w Europie na przełomie XV i XVI wieku, pierwsza huta zaś powstała w Bristolu w 1743 roku.
Historia silników – kolekcja Jacoba Peppinga
Ostatnia część ekspozycji WALCOWNI Szopienice to ogromna kolekcja Jacoba Peppinga, która prezentuje spalinowe silniki stacjonarne.
Nas zachwyciły pod względem estetycznym – dopracowane detale, kolorowe elementy. Nawet jeśli ktoś średnio ogarnia kwestie techniczne, to miło na nie popatrzeć. Cudeńka techniki pochodzą z lat 1860-1960. Oczywiście wystawę uzupełniają tablice na temat historii silników.
![]() |
![]() |
Wrażenia
Pamiętacie ze szkoły lekcje o epoce pary i elektryczności? Suche fakty nabierają w muzeum innego wymiaru.
W słoneczny dzień, gdy przez szyby wpada dużo światła do hali, wyposażenie walcowni wygląda przepięknie.
Jak dojechać
Dojazd komunikacją publiczną jest banalny – pociągiem do Katowic, a spod dworca dowiozą Cię aż 3 linie tramwajowe: do wyboru 14, 15 i 20. Po ok. 15 minutach wysiadasz na przystanku Szopienice Roździeńska. Kilkaset metrów spacerkiem w prawo i zobaczysz bramę WALCOWNI Szopienice.
Adres: 𝗠𝘂𝘇𝗲𝘂𝗺 𝗛𝘂𝘁𝗻𝗶𝗰𝘁𝘄𝗮 𝗖𝘆𝗻𝗸𝘂 𝗪𝗔𝗟𝗖𝗢𝗪𝗡𝗜𝗔, ul. 11 Listopada 50, Katowice.
Koło muzeum wyznaczono też parking.
![]() |
![]() |
Podsumowanie
Jeśli pierwsze spotkanie ze Szlakiem Zabytków Techniki okazało się tak sympatyczne, to mamy nadzieję, że kolejne będą tak samo dobre. O ile nie lepsze.
Jakie są Twoje doświadczenia ze Szlakiem Zabytków Techniki? Podziel się wrażeniami w komentarzu.