Lubisz wdrapywać się na wieże i podziwiać miasta z góry? Ołomuniec (Olomouc) to dobry wybór. Polecamy wejście na południową wieżę kościoła św. Maurycego (kostel sv. Mořice). Choć schody ostro dają w kość, zadyszka dopada nawet młodzików, ale warto.
Widok z tarasu widokowego rekompensuje zmęczenie. Cały Ołomuniec u Twych stóp w nagrodę. Zwiedzasz z nami? Czytaj dalej.
Kilka słów o historii kościoła św. Maurycego
Na miejscu wcześniejszej romańskiej budowli zbudowano pierwszy kościół św. Maurycego. Ołomuniec zawdzięcza świątynię lokalnemu biskupowi. Dostojnik kościelny Bruno z Schauenburka był nie tylko fundatorem kościoła, ale także propagatorem kultu św. Maurycego.
Niestety pożary (1398, 1404, 1411) uszkodziły mocno budynek i sprawiły, że trzeba było zainwestować w odbudowę i przebudowę świątyni. Prace nad wzniesieniem nowego kościoła trwały bardzo długo, bo od 1412 do 1540 roku, pomimo że kościół konsekrowano już w 1492 roku.
W XVI roku godne swojego majątku i pozycji społecznej miejsce pochówku znalazł w kościele św. Maurycego mieszczanin i kupiec Václav Edelmann z Brosdorfu. Zapewne nie przypuszczał, że kiedyś jego grób stanie się jednym z najważniejszych zabytków w Ołomuńcu, wspaniałym przykładem sztuki doby renesansu.
Jak to bywa, świątynię przebudowano. Zmiany wystroju wymusił pożar (1709). Dobudowano kruchty, a z czasem też kaplicę loretańską.
Wnętrze to połączenie stylów – ołtarz jest neogotycki (1861), a ołtarze boczne reprezentują styl późnego baroku.
Wieża kościoła – atrakcja turystyczna Ołomuńca
Ołomuniec słynie z wielu atrakcji turystycznych, ale wieża kościoła, z której rozciąga się widok na miasto z wysokości 46 metrów, nie można pominąć nawet przy krótkiej wizycie w mieście.
Przypuszcza się, że pełniła także rolę wieży obserwacyjnej, z której dawano mieszkańcom sygnał o dostrzeżonym pożarze.
Aby wyjść na samą taras widokowy, trzeba pokonać aż 206 stopni.
Dla urozmaicenia z wieży schodzi się drugimi schodami – rzadki przypadek podwójnych ciągów schodów ślimakowych.
Schodząc z wieży, można odpoczywać, czytając tablice poświęcone historii kościoła.
Do tego można podziwiać pięknie wyeksponowane detale konstrukcji wieży oraz dzwony.
Ciekawe wrażenie, kiedy z językiem do pasa wspinasz się na górę, a ktoś mija Cię na drugich schodach i pociesza, że faktycznie lekko nie jest.
Co wyróżnia kościół św. Maurycego?
Od razu rzucają się w oczy asymetryczne wieże. Różnią się kształtem, wysokością, ale też zakończeniem. Jedną zdobi attyka.
Przypuszcza się, że południowa wieża jest starsza i pozostała z wcześniejszej budowli. Prawdopodobnie stała już w 1403 roku i jest najstarszą częścią kościoła.
I jeszcze ta urokliwa przyklejona klatka schodowa, do której prowadzą wąskie drzwi.
Organy w kościele św. Maurycego
W środku kościoła warto zwrócić uwagę na organy, jedne z największych w Europie – zajmują 8. pozycję w rankingu.
Organy pochodzą z 1745 roku i są dziełem Michaela Englera (1688-1760) z Wrocławia. W tym miejscu warto wspomnieć, że Engler zbudował także organy dla kościoła św. Mikołaja w Brzegu, opactwa w Krzeszowie i św. Elżbiety we Wrocławiu.
Rzeźbienia szafy organowej są już dziełem miejscowych rzemieślników.
Warto podkreślić, że instrument składa się obecnie z 10.400 piszczałek, pierwotnie organy miały ich zaś tylko 2311. W latach 60. XX wieku organy rozbudowano, a dokonał tego Antonin Schindler. Ołomuniec zawdzięcza również Schindlerowi, że od 1969 odbywają się w mieście wrześniowe festiwale organowe.
Znawcy muzyki organowej bardzo wysoko cenią sobie dźwięki wydawane przez instrument, dlatego też Ołomuniec przyciąga co roku wielu melomanów. Trudno wtedy o nocleg – doświadczyliśmy tego kiedyś na własnej skórze.
Na szczęście kościół może pomieścić nawet 4000 melomanów, bo przecież jest największym gotyckim kościołem na Morawach.
Jak trafić do kościoła św. Maurycego
Zacznijmy od tego, że bardzo prosto, ponieważ świątynia znajduje się dosłownie kilka kroków od Horní náměstí, najszybsze dojście – ul. Opletalova. Wejście na wieżę jest jednak od strony ulicy 8. května, czyli za rogiem.
Kościół św. Maurycego ma oficjalny adres ul. Opletalova 10, Ołomuniec.
Aby wejść na wieżę, nie trzeba kupować biletu. Wystarczy wrzucić darowiznę do skarbonki.
Podsumowanie
Naszym skromnym zdaniem kościół św. Maurycego warto umieścić na liście obiektów, które zdecydowanie zasługują, by zobaczyć je w Ołomuńcu. Dla widoku z góry warto się zmęczyć, sama bryła kościoła jest naprawdę ciekawa, a sklepienia pokazują talent mistrzów budowlanych sprzed wieków.
Może kiedyś uda się zdobyć bilety na koncert organowy. I zarezerwować nocleg we wrześniu.
Musimy Ci się do czegoś przyznać – pokochaliśmy Ołomuniec wiele lat temu od pierwszego wejrzenia i uwielbiamy tu wracać.
