Eger przyciąga zabytkami, termami oraz winem.
Wystarczy krótki spacer od centrum, by przenieść w świat piwniczek wypełnionych winem i degustować dary Bachusa. Jak mówi stare polskie powiedzenie – „nie masz wina nad węgrzyna”. Zapraszamy na spacer po dolinie winiarzy.
Dolina Pięknej Pani – skąd wzięła się nazwa
Pierwszy zapis nazwy Dolina Pięknej Pani (Szépasszonyvölgy) pochodzi z 1843 roku, ale etymologia pozostaje w sferze domysłów i legend. Dla etnografów „Piękna Pani” uosabia pogańską boginię, lokalny odpowiednik Wenus, której w tej dolinie składano ofiary.
Teraz rzeźba „Pięknej Pani” wita gości, którym marzy się chwila relaksu z kieliszkiem wina w dłoni.
Istnieje też wersja opowieści, która wspomina o „Pięknej Pani”. Według tej wersji „Piękna Pani” handlowała winem z miejscowych piwnic lub była urodziwą córką jednego z winiarzy. Jaka jest prawda? Któż to teraz odgadnie.
Warto jeszcze nadmienić, że dawniej kobietom nie wolno było wchodzić do piwniczek, a ich rola ograniczała się do dostarczania jedzenia. „Piękne Panie” pełniły wyłącznie funkcję kelnerek, a panowie zajmowali się degustacją wina nawet przez wiele dni.
Eger i tradycja winiarska
Tradycja produkcji wina w Egerze sięga XIII wieku. Co ciekawe, Dolina Pięknej Pani była przez wieki własnością biskupów Egeru. Dlatego też założenie i prowadzenie działalności wymagało zgody kościelnego dostojnika. Pomimo takich warunków w 1781 roku funkcjonowały już 32 piwnice winne.
W tufie zbocza wykuto w sumie ok. 150 piwniczek, ale obecnie czynnych jest zdecydowanie mniej. Co spowodowało, że akurat tutaj wino ma się tak dobrze? W piwniczkach panuje stała temperatura ok. 12 stopni.
Eger i słynne wino egri bikavér
Od dawna w Polsce znane są węgierskie wina – białe tokaje (inny region) oraz czerwone egri bikavér, czyli egerska bycza krew. Pamiętamy jeszcze z dzieciństwa, że wino egri bikavér zalecane było anemikom.
Skoro jesteśmy w Egerze, to warto powiedzieć kilka słów o tym „magicznym” winie.
Tajemna moc egri bikavér
Otóż było to tak. W 1552 roku Eger oblegały wojska tureckie. Przez 5 tygodni obrońcy miasta nie mogli odpocząć. Trzymali się tak dzielnie, że w końcu Turcy odstąpili, a swoje niepowodzenie tłumaczyli tym, że Węgrzy mieli niezwykłą siłę i energię dzięki temu, że popijali egri bikavér.
![Eger, widok z góry na basztę zamku.](https://szwendobyle.pl/wp-content/gallery/hu-eger-dolina/20230915_090802-ink.jpeg)
Sam kapitan zamku István Dobó, którego Eger upamiętnił, nazywając główny plac miasta jego imieniem i wystawiając mu pomnik, zalecał swojej załodze popijanie czerwonego wina. To miało dawać żołnierzom siłę.
Czerwone wino ściekające po brodach żołnierzy przypominało krew i pewnie robiło przerażające wrażenie na Turkach.
Jako że muzułmanie nie mogli przecież się wspierać darami Bachusa, zatem nie mogli oficjalnie korzystać z ówczesnego napoju energetycznego.
Inna wersja legendy o egerskiej byczej krwi mówi, że nazwę trunku nadali właśnie Turcy, którzy oblegali Eger. Spożywania wina islam zabrania, ale o egerskiej byczej krwi przepisy już milczą. Sprytnie?
Czy egri bikavér faktycznie pomaga anemikom? Tego nie wiemy, ale legenda zacna.
Dolina Pięknej Pani i atmosfera
Gdy Eger już nasyci Twoje oczy pięknem architektury, to teraz pora na nasycenie kubków smakowych. W ciepłe wrześniowe popołudnie stoliki wystawione przed piwniczkami kusiły gości. Jedni wybierali miejsca w słońcu, a inni w cieniu.
Przed lokalami stoją/wiszą tablice z informacją, które gatunki wina serwowane są w danym lokalu. Jest w czym wybierać, bo przecież nie bez powodu Eger z wina słynie.
Dolina Pięknej Pani (Szépasszonyvölgy) przyciąga także restauracjami, które oczywiście serwują smakowite wina do obiadu. Nawet bez problemu udało się wyszukać w karcie opcje wege, a Eger raczej do miast przyjaznych wegetarianom niekoniecznie się zalicza.
Dolina Pięknej Pani – jak dotrzeć
Eger jest bardzo popularnym wśród turystów i dobrze oznakowanym miastem. Bez problemu dotrzesz do Doliny Pięknej Pani pieszo dzięki znakom. Spacerem z centrum ok. 20 minut. Powrót może odrobinę dłużej, bo trzeba wyskrabać się pod lekką górkę.
Podsumowanie
Dolina Pięknej Pani to urocze miejsce, szczególnie w ciepłe jesienne/wiosenne popołudnie, gdy można wygrzewać się w słońcu, cieszyć się życiem i smakować boski trunek.
Trafiliśmy do Doliny Pięknej Pani, gdy akurat trwały tutaj obchody święta zbiorów. Wielką atrakcją był pochód i tańce w ludowych strojach. Jak myślisz – czy Eger warto odwiedzić?