Bratislavský hrad góruje nad miastem i bije bielą po oczach z daleka. Chluba Słowacji wyrasta 80 metrów powyżej Dunaju. Odrodzony z pogorzeliska jak Feniks z popiołów zamek jest punktem obowiązkowym podczas zwiedzania słowackiej stolicy. Teraz aż trudno uwierzyć, że Bratysława była stolicą Węgier w latach 1536-1783.
Krótka historia zamku w Bratysławie
Wzgórze zamkowe położone nad Dunajem zamieszkane już było w epoce kamiennej. Wiadomo, że oppidum mieli tutaj Celtowie. Po nich, tak jak w Devínie, nastali Rzymianie i Państwo Wielkomorawskie. Od X wieku Bratysława znalazła się pod władzą Węgrów. Za ich panowania, w XI wieku powstał kamienny zamek.
Za czasów Zygmunta Luksemburczyka (panował w latach 1387-1437) zamek przebudowano w stylu gotyckim i ulepszono umocnienia. Zbudowano bramę Zygmuntowską, przez którą nadal można wejść na zamek od strony katedry św. Marcina (Dóm svätého Martina).
Z zamkiem bratysławskim wiąże się też polski akcent. W 1392 roku na zamku Zygmunt Luksemburczyk spotkał się z Władysławem Opolczykiem i margrabią morawskim Jodokiem. I teraz przykra sprawa – knuli. Marzył im się rozbiór Polski. Opolczyk dalej spiskował z Krzyżakami, a relacje Polski z Zygmuntem Luksemburczykiem były bardzo trudne i burzliwe.
Kolejne poważne zmiany nastąpiły w XVI wieku za panowania króla Ferdynanda I, który zlecił przebudowę hradu w stylu renesansowym (1552-1562). Oczywiście zatrudnił włoskich architektów.
Złota era Bratysławy
Do najsławniejszych lokatorów zamku należy cesarzowa Maria Teresa. Warto wspomnieć, że cesarzowa Maria Teresa (1717-1780), obdarzyła miasto (wtedy Pressburg) wielką sympatią i często bywała na zamku.
Dotrzymała też obietnicy złożonej szlachcie węgierskiej, że będzie urzędować w Pozsony (węgierska nazwa Bratysławy). To ona zleciła założenie ogrodu i kolejną przebudowę zamku.
Lata 1740-1780 to złoty okres dla hradu i dla miasta. Możni budują pałace, wznoszone są nowe kościoły, a liczba ludności się potraja. Mieszkańcy Bratysławy mają duży sentyment do cesarzowej, a portret Marii Teresy (Márie Terézie) oraz jej rodziców można zobaczyć chociażby w Pałacu Prymasowskim (Primaciálny palác) w Bratysławie.
Za czasów rządów Alberta (1738-1822), zięcia cesarzowej, na zamku zaczęto gromadzić dzieła sztuki. Pasja Alberta ma swoje przedłużenie w postaci wiedeńskiej Albertiny. Na marginesie – cudowne miejsce. Albert wprowadził się na zamek w 1766 roku i od tego czasu bardzo ożywiło się życie kulturalne i naukowe w mieście.
Za czasów panowania syna cesarzowej, Józefa II (1741-1790), na zamku działała szkoła – Generalne Seminarium, a ranga zamku i miasta niestety znacząco spadła. Urzędy w 1783 przeniesiono do Budy, a tym samym możni wyjechali z miasta.
O tym, jak armia zniszczyła zamek
W 1802 roku zamek przejęła armia austriacka, a budynki dostosowano do potrzeb 1500 żołnierzy.
Tragiczny dla historii zamku był rok 1811. Gigantyczny pożar zniszczył zamek i jego otoczenie, a wszystko przez pijanych żołnierzy służących Habsburgom. Od tego czasu zamek już tylko niszczał.
Armia austriacka sprzedała nawet fragmenty zamku jako materiały budowlane.W okresie 20-lecia międzywojennego był pomysł, by wszystko zrównać z ziemią i postawić budynki rządowe i uniwersyteckie.
Dopiero w drugiej połowie XX wieku Bratislavský hrad doczekał się lepszych czasów. W 1953 zaczęły się prace archeologiczne. Ostatecznie wreszcie podjęto się odbudowy w latach 1954-1968.
Zwiedzanie zamku w Bratysławie
Koło kasy dumnie spogląda na Dunaj jeździec na koniu, czyli Świętopełk Wielki (Svätopluk), władca państwa wielkomorawskiego (871-894). Pomnik postawiono przed wyborami w 2010 i wzbudzał sporo kontrowersji, bo czy Świętopełk był Słowakiem? Patrząc ze współczesnej perspektywy postać moralnie niezbyt ciekawa.
Na lewo od wejścia na dziedziniec znajduje się skarbiec (Klenotnica/The Treasury). Gdyby drzwi były zamknięte, to trzeba zapukać.
Wystawa obejmuje 2 poziomy. Cenne przedmioty od XVII do początku XX wieku. Liczyliśmy na więcej.
Na wprost od wejścia na dziedziniec wejście do Słowackiego Muzeum Narodowego, SNM – Historické múzeum. Drzwi były otwarte, ale brakowało informacji, że to jest wejście do muzeum.
Nawet na tzw. potykaczu nie było żadnej informacji.Koło skrzynek na bagaże można obejrzeć animowany film o historii zamku.Wnętrza zamku błyszczą bielą i ociekają złotymi zdobieniami, do tego wielkie lustra optycznie powiększają klatkę schodową.
Odgłos kroków wygłuszają miękkie, czerwone dywany.
Dawna kaplica zamkowa, w której znajdują się organy, wykorzystywana jest jako sala koncertowa. Można także obejrzeć obrazy i ryciny z widokiem zamku i miasta. W salach m.in. zbiory sztuki sakralnej, rzemiosła oraz zbiory archeologiczne, a nawet sztuka ludowa itd. Można odnieść wrażenie, że goście średnio są zainteresowani wystawami, a jak najszybciej chcą dotrzeć do wieży.
Wieża Koronna – największa atrakcja zamku
Korunná veža – wieża z XIII wieku jest najstarszą zachowaną częścią zamku. To ta wieża po lewej stronie od pomnika. Na pierwszy rzut oka wygląda jak pozostałe. Przyjrzyj się jej dokładnie i znajdź różnice.
Skąd nazwa „wieża koronna”? W latach 1552-1783 w wieży trzymano węgierskie klejnoty koronne. Korona w oczach Węgrów uchodziła za świętą. Pilnowało i dbało o bezcenne skarby ponad 100 ludzi.
Zastanawiasz się, dlaczego takie cenne przedmioty trzymano w Bratysławie, a nie w Budapeszcie? Wojny z Turkami w XVI wieku spowodowały, że trzeba było poszukać bezpieczniejszego miejsca. Tutaj przeniesiono parlament i w Bratysławie (węg. Pozsony) odbywały się koronacje.
Wieża ma 47-metrów wysokości. Zachowały się gotyckie i renesansowe elementy.
Uwaga: bardzo strome schody. Brak wentylacji na samej górze, w upalny dzień piekielnie gorąco, a pot momentalnie stoi na rękach.
Ogród barokowy był pierwotnie zaprojektowany przez architekta Marii Teresy. Mury otaczające ogród odtworzono na oryginalnych fundamentach oraz zachowano układ ogrodu. Otwarto dla zwiedzających w 2016.
Jak dotrzeć na zamek w Bratysławie
Dróg na zamek jest wiele, lecz mają jedną cechę wspólną: trzeba wdrapać się na górę. Zawsze będzie mniej lub więcej schodów do przejścia.
- Najlepszy widok na Dunaj jest od strony schodów zamkowych (Zámocké schody). Nie trzeba też od razu wchodzić na teren zamku przez pierwszą napotkaną bramę (Brama Zygmuntowska – Žigmundova brána z XV wieku).
- Można iść dalej wzdłuż muru, minąć parlament i wtedy wejść przez główne wejście, czyli Bramę Wiedeńską (Viedenská brána z 1712).
- Można też iść ulicą Mikulášska, przejść koło cerkwi św. Mikołaja (Chrám svätého Mikuláša) i Hexe Cafe, by wejść mniej okazałą bramą św. Mikołaja (Mikulášska bránka).
- Mniej atrakcyjne jest wejście ulicą Zámocká, ale za to najmniej schodów.
- Oczywiście można też podjechać komunikacją miejską (autobusy 44, 47) z Hodžovo námestie, czyli z placu koło pałacu prezydenckiego.
Bilety na zamek w Bratysławie
- Kasa biletowa na prawo od pomnika Świętopełka Wielkiego (Socha Svätopluka).
- Aktualny cennik i godziny otwarcia na stronie: https://www.visitbratislava.com/sk/miesta/bratislavsky-hrad/.
- Z Bratislava Card wstęp bezpłatny. W kasie dostaniesz bezpłatną wejściówkę.
- Na teren otaczający zamek oraz do ogrodu barokowego (Baroková záhrada) można wejść bezpłatnie od 8:00 do 22:00.
- Bilety obowiązują do SNM – Historické Múzeum i na wieżę (Korunná veža).
Restauracja i toalety
- Restauracja Hradná (Zamkowa) naprzeciwko wejścia do ogrodu barokowego, na odcinku pomiędzy Bramą Zygmuntowską i Bramą św. Mikołaja.
- Bezpłatne toalety na lewo od Bramy Wiedeńskiej.