Aładża (Аладжа) to pamiątka po mnichach, którzy mieszkali i modlili się w skałach niedaleko Warny w średniowieczu. Jeśli zmęczy się szum w czarnomorskich kurortach, zajrzyj do Aładży – tu znajdziesz wyciszenie. Aładża to wycieczka do zupełnie innego świata.
Muzeum w Aładży
Po lewej stronie od bramy w dość nowoczesnym muzeum można zapoznać się z historią monastyru, a także dowiedzieć się m.in. ile Bułgaria zawdzięcza braciom Škorpil, pochodzącym z Czech prekursorom bułgarskiej archeologii. Z ich nazwiskiem spotkasz się wielokrotnie, zwiedzając Bułgarię.
Malowidła ścienne w jaskiniach wyblakły, a w muzeum można zobaczyć, jak to mogło wyglądać w czasach świetności. Jest też oczywiście makieta monastyru, mozaiki itd. Fragmenty malowideł zachowały się jedynie w kaplicy klasztornej i prezentują „Wniebowstąpienie Pańskie”.
Historia monastyru Aładża (Аладжа манастир)
Pomysł na wykorzystanie skał nie był nowy, bo jaskinie były zamieszkane już w epoce kamiennej.
Podejrzewa się, że pustelnicy pojawili się w jaskiniach już w IV – V wieku. Klasztor zaś działał w XIII –XIV wieku. Można też spotkać się z opinią, że już funkcjonował w XII wieku. Ponoć pustelnicy mieszkali w Aładży aż do XVIII wieku.
Co znaczy „aładża”
Słowo „aładża” ma tureckie pochodzenie i znaczy „wielobarwny” (tur. alaca). Nazwa wzięła się prawdopodobnie od barwnych fresków, które zdobiły ściany monastyru. Opisy fresków zachowały się w tekstach braci Škorpil i akwarelach.
Jak monastyr nazywał się naprawdę, tego już nie wiadomo, bo nie zachowała się jego nazwa w dokumentach z epoki, a nazwa aładża funkcjonuje na pewno od XIX wieku. W zapiskach braci Škorpil pojawia się nazwa Свети Спас (Sveti Spas – Zbawiciel).
W pobliżu monastyru odkryto także ślady osadnictwa i fortyfikacji. Przypuszcza się, że była tutaj wczesnochrześcijańska osada.
Katakumby
Po lewej stronie tuż za budynkiem muzeum odbija ścieżka do katakumb. Niewielu turystów tam zagląda, choć spacer zajmuje kilka minut.
Odległość wynosi ok. 800 metrów. Pieczary wykuto na 3 poziomach. Na ścianach odkryto wyryte znaki krzyża z literami alfa i omega. Prawdopodobnie część pomieszczeń służyła za cele oraz kaplicę.
Legenda o Rim Papie
Rim Papa (Рим папа) jest podobno mnichem, który krąży po terenie monastyru. Gdy go spotkasz, zapyta cię o życie. Może zapytać, czy są jeszcze pejcze, by poganiać konie, czy krowy się cielą, czy a kobiety nadal rodzą – gdy odpowiesz twierdząco, usłyszysz, że jeszcze nie nadszedł czas. Wtedy Rim Papa zamknie oczy, rozpłynie się i zniknie.
Los Rim Papy zależny jest od monastyru – tak długo będzie się pojawiać, jak długo będzie istniał monastyr.
Nam imię mnicha skojarzyło się oczywiście z rosyjskim określeniem papieża – римский папа (bułg. римски папа). Gdyby to był zły duch, to wydźwięk byłby zupełnie inny.
Według innych podań imię Rim Papa pochodzi od tureckiego (a jakże…) „urum papaz” i oznacza „turecki pop” (urum to lud pochodzenia greckiego posługujący się językiem urum z rodziny języków tureckich, papaz – pop, ksiądz) lub „Imre pop”.
Zwiedzanie monastyru Aładża
Pomieszczenia monastyru wykuto w potężnej wapiennej skale – źródła podają wysokość skały od 25 do 40 metrów wysokości.
Wg naszej bardzo subiektywnej oceny te 40 metrów to zawyżone. Albo tyle jest w innym miejscu.
Aktualne informacje o godzinach i cenach biletów znajdziesz tutaj.
Z góry można dostrzec Morze Czarne. Drzewa są już bardzo wysokie i pewnie za kilka lat zasłonią ten widok. Na starych zdjęciach widok był zdecydowanie lepszy.
Jak dotrzeć do monastyru
- Samochód. Kilka kroków od wejścia do monastyru, koło źródełka wyznaczono niewielki parking. Byliśmy na nim 20 minut przed otwarciem i już było trudno o miejsce. Część ludzi parkuje po to, by napełnić butle i kanistry wodą ze źródełka. Inni parkują i idą na spacer po okolicznych lasach.
- Jeśli będziesz na wczasach w Złotych Piaskach, to możesz wybrać się na wycieczkę pieszą do monastyru. To tylko kilka kilometrów. Nie testowaliśmy trasy, więc dopytaj miejscowych.
Podsumowanie
Aładża należy to najbardziej znanych wśród turystów monastyrów na wybrzeżu Morza Czarnego z racji położenia w pobliżu Złotych Piasków i Warny. Nam na szczęście udało się zwiedzić muzeum w spokoju przed wielką grupą, a na schodach do pomieszczeń wykutych w skałach mijali nas tylko turyści indywidualni. Życzymy, aby i Tobie udało się w spokoju nacieszyć się niezwykłą atmosferą tego miejsca.
Wycieczkę do monastyru skalnego Aładża można połączyć z wycieczką do Kamiennego Lasu, który jest ok. 35 km wgłąb lądu.