Kravaře to kolejny pałac, który odwiedziliśmy koło Opawy. Barokowy budynek szczególnie zachwyca w słoneczny dzień, gdy odbija się w tafli stawu. Pałac otacza ogromny park w stylu angielskim, a jeśli chodzi o wnętrza, to największe wrażenie zrobiła na nas barokowa kaplica.
W odległości zaledwie kilku kilometrów od pałacu Kravaře znajdziesz tyle atrakcji, że weekend możesz nie wystarczyć. Odkrywaj z nami zabytki tego malowniczego regionu. Który pałac najpiękniejszy? Trudno wybrać.
Krótka historia pałacu Kravaře
Zapiski na temat Kravaře pojawiają się już w 1224, a w 1377 budowla musiała być już na tyle solidna, że wspomina się już o twierdzy Kravaře. Wówczas zamek i okolica należały do rodziny Benešoviců (Beneszowiców).
Polak w pałacu Kravaře
Dość niespodziewanie pałac trafił w ręce polskiego zubożałego szlachcica i… alchemika, czyli Michała Sędziwoja (1566-1636).
A doszło do tego w następujący sposób. Otóż Michał Sędziwój działał na dworze cesarza Rudolfa II. Cesarz miał długi wobec mistrza Michała, więc obdarowując go włościami, władca rozwiązał problem zobowiązań finansowych.
Rozkwit siedziby
Dużo lepsze czasy nastały dla pałacu już po ślubie w 1626 roku córki alchemika Marii Weroniki z Jakubem Eichendorffem (zm. 1667). Po śmierci Jakuba majątek przeszedł w ręce jego bratanka Hartwiga Erdmanna Eichendorffa. Dopiero jednak jego wnuk, czyli Jan Rudolf Eichendorff zlecił rozbudowę i przebudowę siedziby w stylu barokowym.
Intensywne prace trwały w latach 1721-1728, a specjaliści snują jedynie przypuszczenia, który architekt odpowiadał za ten wspaniały projekt. Zachowało się jedynie nazwisko mistrza murarskiego.
Niestety dobra passa nie trwała zbyt długo i pałac musiał zostać sprzedany, by spłacić rodzinne długi. W 1782 roku trafił w ręce potężnego rodu Schaffgotsch (miłośnicy historii Dolnego Śląska dobrze znają to nazwisko). Nowi właściciele sprzedali pałac w 1815 roku, a potem właściciele zmieniali się bardzo często, a zmiany w wystroju pałacu wprowadzono jeszcze w połowie XIX wieku (biblioteka, posadzki).
Dzieje po I wojnie światowej
W 1920 roku pałac przeszedł w ręce państwa, a w budynku działała szkoła. Za najtragiczniejszy dzień w historii pałacu uchodzi 21 stycznia 1937. Wybuchł wtedy potężny pożar, który zniszczył wnętrze pałacu. Jedynie kaplica ocalała. Wieloletni remont trwał aż do wiosny 1970 roku.
Zwiedzanie pałacu Kravaře
Przygotowana została ekspozycja o właścicielach zamku. Bohaterem jednej sali jest polski alchemik Michał Sędziwój.
Starano się też oddać ducha przełomu XIX i XX wieku oraz przygotowano ekspozycję etnograficzną na temat regionu.
Jako że po I wojnie światowej w budynku mieściła się szkoła dla panien, w której przygotowywano uczennice do zarządzania gospodarstwem domowym, można zobaczyć sporo historycznego już wyposażenia kuchni lub pralni.
Pałac Kravaře może także pochwalić się sporą kolekcją wózków dla lalek.
Kaplica pałacowa
To prawdziwa perełka sztuki barokowej. Malowidła z 1730 roku przedstawiają wniebowzięcie Marii Panny. Uzupełnieniem dekoracji są alegoryczne sceny prezentujące kontynenty.
Barokowe ścienne malowidła wyszły spod pędzla Františka (Franza) Ecksteina (1689-1741). Miłośnicy baroku, będąc w Krakowie, mogą podziwiać jego dzieło w kościele pijarów (ul. Pijarska 2), o ile trafią, że da się zajrzeć do wewnątrz.
Ołtarz stworzył pochodzący z Bawarii rzeźbiarz Jan Jiří Lehner (ok.1700-1776), który działał na Śląsku i na Morawach. On także stworzył figury nad pałacowym portalem.
Po renowacji w 2019 roku kaplica prezentuje się olśniewająco.
Park przy pałacu
Stary las zamieniony na angielski park krajobrazowy. Miłośnicy przyrody mogą podobno doliczyć się ponad 100 gatunków drzew i krzewów. Na dendrologii aż tak się nie znamy, ale stare drzewa wyglądają dostojnie. Niektóre z nich mają już ponad 200 lat, więc gdyby mogły mówić, opowiedziałyby pewnie wiele o dziejach pałacu i jego mieszkańcach.
Wiesz, jaką powierzchnię ma park? Aż 20 hektarów. Jest zatem gdzie się poszwendać.
Pole golfowe
Na terenie parku działa także pole golfowe, więc spacerując między drzewami lepiej rozglądać się, skąd może nadlecieć piłeczka.
Co jeszcze zobaczyć w miasteczku
Jeśli przyjedziesz pociągiem do stacji do Kravaře, to przy okazji rozejrzyj się po miasteczku. Kilka budynków zasługuje na uwagę.
Nam najbardziej spodobał się neogotycki kościół św. Bartłomieja przy cmentarzu.
Spacerem do Opawy
Jeśli jesteś typem zapalonego piechura, to możesz jeszcze wybrać się spacerem do kolejnego pobliskiego pałacu w miejscowości Velké Hoštice, a potem jeszcze dalej do Opawy. Przeszliśmy – fajnie było, a obiad i zimne napoje w pałacowej restauracji (ale to już Velké Hoštice) dodały nam sił do dalszej marszruty. Ceny normalne, więc można wstąpić do lokalu bez lęku o stan portfela.
![Velké Hoštice 20240608_134525-ink](https://szwendobyle.pl/wp-content/gallery/cz-velkehostice/20240608_134525-ink.jpeg)
Jak dojechać
Oczywiście można samochodem. Przejazd z Krakowa zajmuje nieco powyżej 2 godzin, a z Katowic ok. 90 minut. My wybraliśmy transport publiczny. Do Czech dotarliśmy pociągiem z Krakowa, a do Kravaře dojechaliśmy szybko i wygodnie także pociągiem. Niewielkie pociągi kursują regularnie z Opawy.
![Kravaře, budynek pałacu i drzewa. 20240608_114322-ink](https://szwendobyle.pl/wp-content/gallery/cz-kravare/20240608_114322-ink.jpeg)
Podsumowanie
Urok miejsca dostrzegli nowożeńcy i na terenie pałacu można zorganizować ślub. Wygląda to wspaniale.
Pałac i park zachwycają. Miło jest pospacerować i zrelaksować wśród zieleni. Można jeszcze wybrać się na spacer do starego młyna (knajpa). Jedyne czego nam zabrakło to kawiarnianych stolików przed pałacem. W przyjemny, ciepły dzień picie kawy w niewielkiej pałacowej kawiarence jakoś się do nas nie uśmiechało.
Aktualne godziny otwarcia, ceny biletów można sprawdzić na stronie pałacu.