Malta – od Red Tower do Popeye Village

Malta to oczywiście wspaniałe zabytki, świadkowie burzliwej historii malutkiej wyspy. Malta to także przepiękne klify, punkty widokowe, ciekawe formacje skalne i wiosenne łąki skąpane w żółtych kwiatach.

Podrzucamy pomysł na wycieczkę – dystans 9 kilometrów – od malowniczej, zabytkowej Red Tower do komercyjnej atrakcji zwanej Popeye Village. Nie potrzeba wynajmować samochodu – można dogodnie dotrzeć do początku trasy autobusem i również autobusem wrócić z Popeye Village. Lubisz piesze wycieczki? Sprawdź, czy tafka wycieczka by Ci pasowała.

Malta - czerwona wieża św. Agaty zlokalizowana na wzniesieniu na tle bezchmurnego nieba. 20250305_115402-ink

Red Tower – wieża św. Agaty

Malta przez wieki stanowiła łakomy kąsek z powodu swojego strategicznego położenia na morskim szlaku z Europy do Afryki. Czy wiesz, że stąd do wybrzeży Afryki w linii prostej jest nieco ponad 300 km?

Malta, kamienne schody prowadzące do wejścia do czerwonej wieży. Widok w dół na schody i krajobraz. 20250305_112541-ink

By chronić życie mieszkańców Malty, trzeba było zainwestować w sprawny system wczesnego ostrzegania przed zagrożeniem. Dookoła wyspy wzniesiono wieże, dzięki którym obserwowano przybrzeżne wody. Niestety nie wszystkie dotrwały do dziś. Wśród wież wyróżnia się czerwona wieża (Red Tower, St Agatha’s Tower) niedaleko miasteczka il-Mellieħa. I właśnie tutaj zaczniemy naszą wycieczkę.

Red Tower – historia

Red Tower, jak i kilka innych tego typu obiektów, zbudowano na polecenie zakonu joannitów w 1649 roku, gdy na czele zakonu stał wielki mistrz Giovanni Paolo Lascaris di Ventimiglia e Castellar (1560-1657). Za przygotowanie projektu wieży, a także za nadzór nad jej budową wojskowy architekt Antonio Garsin zarobił 110 skudów.

Wieżę wyposażono w m.in. zbiornik na wodę, a zgromadzone zapasy żywności mogły załodze wystarczyć nawet na 40 dni.

Malta, wnętrze wieży św. Agaty. Widok z górnego poziomu na główny hol. 20250305_113113-ink

La Torre Rossa na co dzień obsługiwała załoga licząca 4 żołnierzy, ale w chwilach zagrożenia mogła pomieścić 50 obrońców.

Malta, Red Tower. Lufa armaty na wieży skierowana w stronę morza. 20250305_113647-ink

Z tarasu wieży widać m.in. zatokę Mellieħa, Gozo, a także Comino i wieżę St. Mary’s z 1622. Pełny opis tego, co można dostrzec ze szczytu wieży dostaniesz w kasie.

Malta, Red Tower. Jedna z 4 narożnych wieżyczek. 20250305_113414-ink

Zalaminowane informacje dostępne w kilku wersjach językowych. Znajdziesz w nich także informacje przyrodnicze okolicy.

Malta, kwietna łąka u stóp Red Tower. 20250305_115325-ink

Wiesz, czym jest garig (garigue, garrigue)? To niska roślinność typowa dla klimatu śródziemnomorskiego, porastająca skalne podłoże. W ciepły dzień tymianek pięknie pachnie.

Malta, garig czyli krajobraz śródziemnomorski - niska rośliność. 20250305_115846-ink

Malta – przyjemny trekking

Od Red Tower idziemy cały czas prosto szeroką, pustą drogą. Samochody parkują na miejscach wyznaczonych obok wieży św. Agaty.

Malta.Widok asfaltowej drogi, polewej stronie rozciąga się morze. W oddali, po prawej za krzakami widać sylwetkę czerwonej wieży. 20250305_115728-ink

Najbardziej spektakularny widok przyciąga wzrok po lewej stronie drogi. Wprawdzie zatoka wg map nie ma nazwy, ale jej kamienisty brzeg nazywa się Rdum il-Qammieħ Coast. Później tam dojdziemy 😉

20250305_122120-ink

Dochodzimy do końca drogi, do radaru i tablicy zakazującej dalszego spaceru.

Malta, czerwona tablica z napisem zakazującym wstępu. Napis w języku angielskim i maltańskim. 20250305_123312-ink

Cofamy się więc od radaru i zrujnowanych zabudowań, a z głównej drogi skręcamy w lewo (radar mamy za plecami, a Red Tower przed nami). Pokryta kamykami ścieżka biegnie lekko w dół (można tym szlakiem kontynuować wycieczkę do White Tower).

Mala. Zapora na żwirowej drodze, na wprost widać morze i wyspę Gozo. 20250305_122929a-ink

My jednak proponujemy szlak mniej popularny, ale także bardzo widokowy i urozmaicony.

Malta, skały i morze. 20250305_125002-ink

Kilka minut idziemy w dół, by znów skręcić w lewo między wysokimi skałami. Miejsce przypomina bramę, a ścieżka prowadzi przez skalne rumowisko – z pewnością go nie przeoczysz.

Malta. Rumowisko skalne widoczne z przejścia między skałami. 20250305_125205-ink

Na tym trasy odcinku na cyplu, od skrętu z głównej ścieżki aż do skrzyżowania dróg w rejonie oczyszczalni ścieków minęliśmy tylko jednego turystę. Uwielbiamy to uczucie, gdy czujemy się jak odkrywcy.

Malta, trekking. 20250305_130420-ink

Cisza i spokój. Słońce, wiatr i połacie żółtych kwiatów.

Malta, trekking. 20250305_130413a-ink

Trasa prowadzi czasem lekko pod górę, czasem w dół.

Malta, ścieżka na trawersie góry. 20250305_131554-ink

Po jakim czasie prowadzi w dół, na plażę Rdum il-Qammieħ.

Malta. Widok z góry na skały i morze. 20250305_132034-ink

Plaża i zatoka

Krajobraz momentami księżycowy. Miejscami potężne głazy. Trzeba ostrożnie stawiać stopy – zdecydowanie odradzamy spacer w klapkach lub sandałkach.

Malta, brzeg morza,przypominający krajobraz księżycowy. 20250305_134033-ink

Malta. Głazy na plaży. 20250305_134259-ink

I znowu wspinamy się na górę. Jesteśmy sporo poniżej drogi, którą szliśmy od wieży do punktu z radarem. Po chwili znowu zobaczymy zatokę z wysokości.

Malta, zatoka. 20250305_135955-ink

Malta, zatoka. 20250305_140604-ink

Na rozwidleniu ścieżek (koło budynku, który wygląda jak betonowy bunkier – będzie po Twojej prawej), trzymamy się drogi, która odbija w prawo i prowadzi lekko w dół. Na skrzyżowaniu odbijamy w prawo, w stronę oczyszczalni – duże zabudowania rozpoznasz z daleka.

Malta, droga. 20250305_142210-ink

Czerwona ścieżka

Gdy już zobaczysz oczyszczalnię (oznaczenie na mapach Google: Cumnija Sewage), to zauważysz także czerwoną ścieżkę wydeptaną koło niej. Po prawej stronie oczyszczalni przepiękna łąka.

Do botaników nam daleko, ale z pomocą wszechwiedzącego wujka G śmiemy przypuszczać, że ta roślina to malephora crocea (red ice plant), znana także jako miedziany mesemb. 

Malta. Łąka czerwonych kwiatków "red ice plant" nieopodal oczyszczalni ścieków. 20250305_143609-ink

Wdrapujemy się powoli pod górę podążając czerwoną ścieżką. W pewnym momencie znaleźliśmy znak drogowy.

Malta. Znak drogowy jako wskaźnik na szlaku. 20250305_144952-ink

Jeśli od razu skierujesz się w lewo, to prosto dojdziesz do Popeye Village.

My jednak proponujemy wdrapać się jeszcze wyżej, iść prosto wydeptaną ścieżką obok Mellieħa Peak w kierunku cypla Ras in-Niexfa, z którego rozciąga się malowniczy widok na dwie zatoki.

Malta, widok z góry na zatokę otoczoną wysokimi skałami. 20250305_150002-ink

Idąc dalej w kierunku Popeye Village będziesz mieć po prawej stronie zatokę Anchor Bay.

Malta, widok z góry na zatokę otoczoną wysokimi skałami. W oddali drugi brzeg zatoki. 20250305_150140-ink

Popeye Village

Koło wejścia do wioski szpinakożernego marynarza znajdziesz całkiem przyjemną knajpkę. W ofercie oczywiście dania ze szpinakiem – skusiliśmy na pizzę.

Malta, rysunek marynarza Popeye siedzącego w łódce. Rysunek na menu restauracji. 20250305_153025-ink

Jeśli chodzi o Popeye Village to do środka nie weszliśmy – hałas dobiegający z dołu skutecznie nas odstraszył, a i chyba aż takimi fanami Popeye’a nie jesteśmy. Zadowoliliśmy się rzutem oka na filmową wioskę przez ogrodzenie. Wiemy, że rodziny z dziećmi chwalą tę atrakcję.

Malta. Widok z góry na Popeye Village. 20250305_160038-ink

Przy parkingu obok restauracji znajduje się też przystanek autobusowy o wszystko mówiącej nazwie Popeye.

Zobacz przegląd widoków z trasy

Jak dojechać

Wycieczkę rozpoczęliśmy na przystanku Qammieh, za miasteczkiem Il-Mellieħa w kierunku terminala promowego Ċirkewwa (promy na Gozo). Rozkład jazdy najszybciej sprawdzisz w dostępnej na telefon aplikacji Tallinja App (nasze swojskie jakdojade wygodniejsze) lub na stronie Malta Public Transport.

Wieżę widać z oddali. Gdy wysiądziesz na przystanku, nogi same Cię poniosą stromym podejściem w stronę wieży. Reszta wycieczki już zgodnie z opisem podanym w tekście powyżej.

Malta, ścieżka wydeptana na trawersie nadmorskiej góry. Po prawej stronie widać morze. 20250305_131336-ink

Podsumowanie

Wycieczka nie jest szczególnie męcząca. Dla osób, które regularnie wędrują, to przyjemny, urozmaicony spacer. Trochę historii i architektury, sporo przepięknych widoków i na koniec, dla zainteresowanych, porcja rozrywki i coś na ząb.

Malta, głazy na plaży. 20250305_133807-ink

A teraz bonus: zapis naszej trasy

Scroll to Top