Cezarea to miejsce, gdzie historia starożytna przeplata się z postaciami znanymi z Nowego Testamentu. W ruinach unoszą się duchy Heroda i Poncjusza Piłata. Jeden i drugi mają przechlapane zarówno u chrześcijan, jak i u Żydów. A miasto – symbol potęgi Heroda zamieniono w atrakcję turystyczną.
Kim był Herod Wielki?
Dla chrześcijan to morderca, uosobienia zła w czystej postaci. Czy tzw. rzeź niewiniątek miała miejsce? To historykom wydaje się wątpliwe. Żydzi mają go za uzurpatora, który wymordował dynastię królewską i był sługusem Rzymu. Ze swoją rodziną też miał na pieńku – co najmniej 3 synów, żona, szwagier, stryjek stracili życie na jego zlecenie za działania przeciwko jego rządom. Herod panicznie bał się stracić władzę.
Ten syn prokuratora Judei dość młodo zaczął karierę polityczną. Miał tylko 25 lat, gdy został namiestnikiem Galilei. Nie będziemy wchodzić w szczegóły jego burzliwej drogi zawodowej, której zwieńczeniem był tytuł króla Judei. Miał wtedy ok. 33 lat i musiał jednak o tron walczyć kilka lat z Antygonem II Matatiaszem.
Herod – wielki budowniczy
Jednym z największych dokonań Heroda (73/72 p.n.e. – 4 p.n.e.), oczywiście nie jego rękami, była budowa Cezarei. Niewielka osada przemieniła się w potężny, ważny i bogaty ośrodek na obszarze ok. 64 ha. Wielki plac budowy nabrał rozmachu w 22 p.n.e. Za czasów gigantycznej rozbudowy, która trwała 12 lat, powstał amfiteatr na 4000 widzów. Do tego hipodrom (400 metrów), agora, łaźnie, świątynie Augusta i Romy, kanalizacja itd. Akwedukt dostarczał wodę z rejonu góry Karmel.
Oczywiście był i pałac na cyplu, czyli luksusowa nadmorska rezydencja Heroda. W rezydencji był duży basen otoczony kolumnadą. Zużyto wielkie ilości marmuru i wapienia.
Największym cudem był jednak port. Uchodził za najwspanialszy w ówczesnym świecie, a ogromne magazyny wypełnione dobrem wszelakim przynosiły zyski. Wyobraź sobie, że port mógł pomieścić 100 statków. Powstał gigantycznym wysiłkiem, przy użyciu bloków o rozmiarach nawet 15×3 metry.
Do budowy portu wykorzystano beton z dodatkiem popiołu wulkanicznego. Najbardziej zadziwiające w porcie jest to, że powstał w miejscu, gdzie nie ma naturalnej zatoki.
Cezarea była też ośrodkiem kultury i masowej rozrywki. Organizowano walki gladiatorów, występy teatralne, wyścigi rydwanów itd.
Herod panował ponad 30 lat, co było niezwykłym wyczynem w świecie spisków i mordów. Miał sporo czasu na pozostawienie śladu po sobie. Na jego zlecenie powstało także wiele budynków w Jerozolimie, Samarii, Masadzie oraz twierdza Herodion. Ale to już inna historia.
Poncjusz Piłat – tajemniczy prefekt Judei
Poncjusz Piłat też w świadomości chrześcijan jest uosobieniem zła i okrucieństwa. W 26 roku n.e. mianowany prefektem Judei. To on miał zatwierdzić wyrok śmierci na Jezusa. Niewiele jednak wiadomo o jego losach. Na pewno usunięto go ze stanowiska w 36 roku, ponieważ pieniądze należące do świątyni wydał na budowę wodociągu w Jerozolimie. Ludność żydowska podniosła bunt. Musiała interweniować armia. Tego było już za dużo, bo rolą prefekta było utrzymanie spokoju, a nie zaognianie sytuacji.
Czy faktycznie popełnił samobójstwo? A może nawrócił się na chrześcijaństwo? Poncjusz Piłat pozostaje tajemniczą postacią. Według opinii Filona z Aleksandrii Piłat był opryskliwy i nie okazywał szacunku dla żydowskiej tradycji. Brak szacunku dla żydowskich obyczajów wyłania się także z dzieła Józefa Flawiusza. Spór dotyczył rozwieszania wizerunków cesarza, konflikt zaś dosłownie był na ostrzu miecza od początku jego rządów.
Cezarea miała bardzo krótką historię
Pierwszą osadę założyli Fenicjanie w III w. p.n.e. W 90 roku p.n.e. osadę znalazła się w rękach Hasmoneuszy. Od 63 r. p.n.e. miejscowość znalazła się pod władaniem Rzymu.W 66 roku ludność żydowska zbuntowała się przeciwko rzymskiej władzy. Zaczęło się w Cezarei. Bunt przerodził się w wojnę rzymsko-żydowską. Tragicznym finałem wojny było zburzenie Jerozolimy i spalenie świątyni, a liczba ofiar sięgała prawdopodobnie setek tysięcy.
W III wieku coraz mniej Żydów mieszkało w Cezarei, a IV wieku już uchodziła za miasto chrześcijańskie.
Najazd muzułmanów w VII wieku – najeźdźcy wymordowali 50.000 mieszkańców i zniszczyli bezcenną bibliotekę.
W 1101 Cezareę zdobyli chrześcijanie podczas I krucjaty. Z czasem ufortyfikowali miasto – 1251 roku wybudowano mury i fosę, by chronić miasto przed niewiernymi. Obrona okazała się nieskuteczna – 1265 roku Cezareę podbił mamelucki sułtan Bajbar i… zamienił w ruinę.
Cezarea – zwiedzanie
Poszwendaj się także górnymi ścieżkami w stronę amfiteatru. Znajdziesz fantastyczne mozaiki i wspaniały widok na morze.
Na samodzielnie szwendanie się trzeba zarezerwować min. 2-3 godziny, ale my nie lubimy zwiedzać na tempo i po łebkach. Inni twierdzą, że 1,5 godziny. Nas nie poganiał przewodnik.
Grupy zorganizowane zwiedzają tylko teren na lewo od wejścia głównego, w stronę amfiteatru, może stąd taka rozbieżność. W prawo pozostałości synagogi, akwedukt itd.
Można zejść na plażę pełną muszelek i wyobrażać sobie wpływające statki do starożytnego portu.
Cezarea to nie tylko spacer między ruinami i napawanie się widokiem morza. Warto zwiedzić niewielkie, lecz nowoczesne muzeum. Prezentowany film opowiada o rozbudowie Cezarei za czasów Heroda i tragiczną historię jego rodziny. Co jeszcze jest fajnego w muzeum? Klimatyzacja 😉
Na terenie jest kilka knajpek, bardzo drogich. Dla porównania kawa mrożona w innych miejscach 16-18 szekli, tam 25 szekli.
Cezarea (Caesarea Maritima) – ruiny dawnego miasta można zwiedzać w ramach Caesarea National Park.
Porady:
- Na mapach i ulotkach możesz się spotkać z nazwą Quesariya lub Kesariya, ale to samo.
- Nie wierzcie w banialuki z przewodników, że nie ma dojazdu komunikacją publiczną, żeby ewentualnie wziąć taksówkę, wykupić zorganizowaną wycieczkę itd. Da się dojechać miejskim autobusem od stacji Binyamina. Wujek Google wie wszystko 😉
- My pojechaliśmy z Tel Awiwu pociągiem do stacji Binyamina i następnie autobusem nr 80.
Uwaga: autobus odjeżdża z drugiej strony torów (Ha-Takhana St.) niż budynek dworca. Trzeba przejść kładką nad torami i na lewo jest słupek przystanku. Ten od strony torów i schodów. Niestety nie ma ławeczki. - Lepiej sprawdź godzinę odjazdu autobusu powrotnego sprzed muzeum, zanim kupisz bilet wstępu. Autobus nie jeździ zbyt często.
- Odradzamy przyjazd do Cezarei w samo południe i w środku lata. Totalna patelnia.